-
sygnaturka2.09.20082.09.2008Nowe znaczenie słowa sygnaturka. Dla mnie jest to melodyjka z dzwonnicy. Ale w rozmaitych portalach sygnaturka to coś w rodzaju motta bądź wyznania wiary piszącego. Czy słusznie robię, zżymając się na takie coś?
-
szyk przydawki przymiotnikowej
27.04.202327.04.2023Szanowni Państwo!
Skomplikowana gramatyka przydaje wdzięku językowi polskiemu. Fascynująca jest odmiana rzeczowników i przymiotników przez przypadki i liczby, ponadto szyk wyrazów jest nieco inny niż w języku angielskim, niemieckim, francuskim czy nawet w spokrewnionych i bliskich nam geograficznie językach słowiańskich. Nie jestem polonistą, ale lubię zastanawiać się nad urokiem naszej mowy ojczystej. Przychodzi mi tu na myśl moja Alma Mater, czyli Uniwersytet Warszawski. Ta prestiżowa uczelnia, która należy dzisiaj do europejskiej czołówki, działała przez pewien czas w XIX wieku jako Szkoła Główna. Z kolei w Radomiu do niedawna istniała Wyższa Szkoła Inżynierska (późniejsza Politechnika Radomska). Te przykłady pokazują, że jeśli w nazwie uczelni w języku polskim występuje jeden przymiotnik, to znajduje się za rzeczownikiem, natomiast w przypadku dwóch przymiotników jeden z nich stoi przed rzeczownikiem, zaś drugi następuje po rzeczowniku.
Kojarzy mi się z tym także Szkoła Główna Handlowa, jedna z najlepszych szkół wyższych w Warszawie, Polsce i Europie. Studia ekonomiczne na SGH wybrało wiele osób z mojej klasy licealnej, na tej uczelni nauki pobierał też Piotrek Jeliński, z którym w lecie 2000 r. mieszkałem w jednym pokoju w Kalifornii, kiedy pracowałem w USA. Chciałbym wiedzieć, czy nazwa „Szkoła Główna Handlowa” jest poprawna, czy też powinniśmy mówić „Główna Szkoła Handlowa”? Wszyscy przyzwyczailiśmy się do nazwy „Szkoła Główna Handlowa”, jej zmiana byłaby nierealistyczna i wiązałaby się ze znacznymi kosztami. Tym niemniej ciekawi mnie, co językoznawcy sądzą na ten temat. Czy Państwa zdaniem sformułowanie „Szkoła Główna Handlowa” jest prawidłowe?
Z góry dziękuję za Państwa odpowiedź.
Z poważaniem
Adrian Fröhlich
-
wypluć malinę, czyli wydąć wargi23.02.200823.02.2008Czy istnieje w języku polskim odpowiednik angielskiego to blow a raspberry? Polega to na wystawieniu języka i gwałtownym wypuszczeniu powietrza, co daje raczej charakterystyczny dźwięk. W słowniku angielsko-polskim ten gest (?) przetłumaczony jest jako 'pogardliwe prychnięcie', ale ciekawi mnie, czy jest na to jakaś inna nazwa.
Pozdrawiam.
-
zapożyczenia z polszczyzny w innych językach11.12.200911.12.2009Witam!
Jak wiadomo, język polski składa się w ogromnej mierze z wyrazów pochodzenia obcego. Zastanawiam się, czy są jakiekolwiek wyrazy rdzennie polskie, które zostały zapożyczone przez inne języki.
Mariola -
antagonisty i agonisty20.01.201120.01.2011Szanowni Państwo!
Właśnie zmagam się z tekstem o lekach, spośród których niektóre są antagonistami, inne zaś agonistami. I tutaj pojawił się mój problem; otóż czy leki te to agonisty / antagonisty, czy też – pomimo swojej nieożywionej natury – agoniści / antagoniści? W Internecie ta druga wersja wydaje się zdecydowanie przeważać, ale to z kolei rodzi kolejne problemy, gdyż wtedy konsekwentnie należałoby pisać np. działają oni, a nie działają one.
Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości. -
blurp8.04.20138.04.2013Jak powinniśmy wymawiać coraz częściej spotykane dziś słowo blurb: [blurp] czy [blerp]? A przy okazji – która forma D. lp. jest Państwa zdaniem lepsza?
-
Czerwony Kapturek9.05.20039.05.2003Spotkałem się z tłumaczeniem „Czerwony Kapturek poszła”. Czy to jest taka sama hiperpoprawność jak „SLD zrezygnowała”, jak powiedział kiedyś premier Buzek, czy może rewizja starych błędów?
-
dwie zagadki16.02.200516.02.2005Witam serdecznie.
1. Jak powiedzieć poprawnie: „Widzę go co chwilę” czy też lepiej „Widzę go co chwila”?
2. Czy poprawne jest zastępowanie wyrazem czym słowa im? Mam na myśli konstrukcje typu: „Im więcej ludzi, tym bardziej duszno”. Na Śląsku, gdzie mieszkam, często słyszy się: „Czym więcej ludzi, tym…”. Czy w tym znaczeniu można tych wyrazów używać na równi? -
Górna czy Górny?27.09.200927.09.2009Jak to jest, że kobiety o nazwiskach przymiotnikowych nie chcą na ogół ich odmieniać (Halina Górny zamiast Górna, Maria Krzywy zamiast Krzywa), a z drugiej strony nalegają, żeby nazwy zawodów, funkcji itp. miały swoje odpowiedniki żeńskie (wykładowczyni, kierowniczka)? Nie chodzi mi oczywiście o odpowiedź ze stanowiska socjologiczno-psychologicznego, tylko polonistycznego: czy przymiotnikowych nazwisk kobiecych nie należy odmieniać?
-
historia PRL-u10.09.200710.09.2007Czy poprawnie jest powiedzieć historia PRL czy historia PRL-u? Czy może oba zwroty są poprawne?
Proszę o pomoc.